jak dla mnie również powinieneś podkreślić komentarze bo 0 w tym przypadku, zeruje tylko ostatnią jedynkę, więc wynik 13 jest poprawny, ale tym samym pokazujesz, że podpis pod em nadal aktualny:)
Wszystko się zgadza, ale za chwilę wyskoczy mnóstwo komentarzy że to jednak 0... jednak nie wszyscy są dobrzy z matmy i potrafią wykonywać kolejność działań jak w podstawówce...
Ludzie dajcie spokój - pewnie, że mnożenie jest przed dodawaniem, ale ile można o tym samym... Wynik jest 13 i jak ktoś mówi, że 0 to jest w błędzie, ale to nie znaczy, że jest idiotą: kolejność działań to zwykła konwencja, a nie matematyka. Można ją zapomnieć albo w ogóle mieć tą konwencję w dupie, ale to jeszcze nie czyni cię debilem. W "prawdziwej" matematyce albo wszędzie pisze się nawiasy (i wtedy nie ma problemu), albo określa się konwencje - ale konwencje to nieraz rzecz na maksa lokalna, występująca np. tylko w ustalonym podręczniku. Nie widzę powodu, żeby robić z konwencji "głębię matematyki", a znajomość konwencji uznawać za wyznacznik inteligencji (chociaż takie podstawówkowe konwencje faktycznie zwyczajnie wypada znać - chodzi mi tylko o to, że to nie ma nic wspólnego z intelektem, np. intelekt jest potrzebny do chociażby takiego prostego zadania: "wykaż, że n^3-n jest podzielne przez 3 dla n całkowitego" [przykład z dawnych gim-czasów] - tutaj chociaż trzeba chwilę pomyśleć).
Kolejność działań nie jest żadną konwencją występującą w pojedynczych podręcznikach, tylko LOGIKĄ. Jeśli ktoś ma logikę, którą ty błędnie nazywasz konwencją, w dupie - to znaczy że jest idiotą :)
Konwencją? Proste zadanie z życia. Jasio chce kupić chleb za 2zł i 4 bułki po 0,5zł, ile pieniędzy potrzebuje? Jakby miał "konwencję w dupie" to by mu wyszło że: 2+4*0,5=6*0,5=3zł, a nie 2+4*0,5=2+2=4zł i przy kasie okazałoby się, że Jasio jest idiotą, bo takie rzeczy powinno się wiedzieć w 2-3 klasie podstawówki.
@Alaunde - nie nie, źle zrozumiałeś. Miałem na myśli to, że idiotą jest osoba mająca w dupie logikę ot tak, DLA ZASADY, i dlatego jej nie stosuje lub stosować nie potrafi. Jeśli nie zastosowanie wynika z błędu to nic strasznego. Ale przyznaj, że mimo wszystko zrobienie takiego podstawowego błędu to trochę wiocha ;)
jak dla mnie również powinieneś podkreślić komentarze bo 0 w tym przypadku, zeruje tylko ostatnią jedynkę, więc wynik 13 jest poprawny, ale tym samym pokazujesz, że podpis pod em nadal aktualny:)
Wszystko się zgadza, ale za chwilę wyskoczy mnóstwo komentarzy że to jednak 0... jednak nie wszyscy są dobrzy z matmy i potrafią wykonywać kolejność działań jak w podstawówce...
mi wyszło 832
Mnie wyszedl lew ;/
Mi nie wyszło. Nic mi nie wychodzi.
Ludzie dajcie spokój - pewnie, że mnożenie jest przed dodawaniem, ale ile można o tym samym... Wynik jest 13 i jak ktoś mówi, że 0 to jest w błędzie, ale to nie znaczy, że jest idiotą: kolejność działań to zwykła konwencja, a nie matematyka. Można ją zapomnieć albo w ogóle mieć tą konwencję w dupie, ale to jeszcze nie czyni cię debilem. W "prawdziwej" matematyce albo wszędzie pisze się nawiasy (i wtedy nie ma problemu), albo określa się konwencje - ale konwencje to nieraz rzecz na maksa lokalna, występująca np. tylko w ustalonym podręczniku. Nie widzę powodu, żeby robić z konwencji "głębię matematyki", a znajomość konwencji uznawać za wyznacznik inteligencji (chociaż takie podstawówkowe konwencje faktycznie zwyczajnie wypada znać - chodzi mi tylko o to, że to nie ma nic wspólnego z intelektem, np. intelekt jest potrzebny do chociażby takiego prostego zadania: "wykaż, że n^3-n jest podzielne przez 3 dla n całkowitego" [przykład z dawnych gim-czasów] - tutaj chociaż trzeba chwilę pomyśleć).
Kolejność działań nie jest żadną konwencją występującą w pojedynczych podręcznikach, tylko LOGIKĄ. Jeśli ktoś ma logikę, którą ty błędnie nazywasz konwencją, w dupie - to znaczy że jest idiotą :)
@Yardash każdemu może się coś pomylić, jeśli się zamotam i mnożenie zrobię na końcu, oznacza to, że mam w dupie logikę i jestem kretynem?
Konwencją? Proste zadanie z życia. Jasio chce kupić chleb za 2zł i 4 bułki po 0,5zł, ile pieniędzy potrzebuje? Jakby miał "konwencję w dupie" to by mu wyszło że: 2+4*0,5=6*0,5=3zł, a nie 2+4*0,5=2+2=4zł i przy kasie okazałoby się, że Jasio jest idiotą, bo takie rzeczy powinno się wiedzieć w 2-3 klasie podstawówki.
@Alaunde - nie nie, źle zrozumiałeś. Miałem na myśli to, że idiotą jest osoba mająca w dupie logikę ot tak, DLA ZASADY, i dlatego jej nie stosuje lub stosować nie potrafi. Jeśli nie zastosowanie wynika z błędu to nic strasznego. Ale przyznaj, że mimo wszystko zrobienie takiego podstawowego błędu to trochę wiocha ;)
Boże 1+1+1+1+1+1+1+1+1+1-1+1+1+1+1+1*0= chyba najpierw mnożenie czyli 1 razy 0 to 0, dodajesz wszystkie 1 plus 0 = 13 :) (polonistka z wykształcenia)
Wow, rozgryzłaś niezwykle trudne równanie. I to jeszcze jesteś polonistką, która zna podstawy liczenia, to tak jakby matematyk umiał pisać. Brawo!!
matematyk i pisanie? jejuu, jakieś dziwne połączenie :O
captain obvious zawsze czujny :)
Niedoje*bane dzieci, najpierw się mnoży, więc powinno być 13. :)