Uważam,że ślub "bo dziecko" jest złym wyjściem
nie warto przez ludzkie gadanie robić coś wbrew sobie
dziecku małżeństwo w którym rodzice się nie kochają życia nie ułatwi
Dokładnie. Jeśli rodzice się nie kochają to prędzej czy później się rozejdą, jeśli wezmą ślub to tylko utrudni sprawę i jeszcze przez to dziecko może cierpieć. Są jednak tacy ludzie co potępiają ludzi bez ślubu, część z nich za te śluby inkasuje niezłe sumki.
Niestety Frogy. Opowiem pewną historię. U mnie na wsi pewna kobieta była w ciązy. Miała się ożenić z ojcem dziecka, lecz ten zmarł w wypadku drogowym. Nie muszę chyba pisać co się potem działo, a i powiem ze wyzwiska to mały pikuś przy tym co się działo.
Prawie każda moja koleżanka ma ślub bo dziecko w drodze a kończy się to zazwyczaj tak samo. Ode mnie też chcieli żebym wzięła ślub bo dziecko w drodze. Hmm takiego wała jak Polska cała- moje życie moja sprawa i nic komuś do tego. Z ojcem dziecka jestem mały ma prawie 2 lata a ślubu jak nie było tak nie ma.
Szkoda tylko że tak mało osób potrafi walczyć o swoje i ulega presji społeczeństwa, którego nota bene większość uległa tej samej presji wcześniej.
Dla mnie zawieranie związku ze ze względu na pojawienie się dziecka to największa głupota. Jeśli rodzice są razem i wpadli mogą przecież poczekać ze ślubem- jeśli mają być ze sobą to będą i bez znaczenia jest czy dokonają formalności na szybkiego przed narodzinami, czy za jakiś czas jak już dziecko trochę odchowają, ale już najdurniejszym pomysłem jest ślub osób, które nic do siebie nie czują, a robią to bo ta wypada, z obowiązku, czy z powodu tego, że dziecko musi mieć oboje rodziców. Beż ślubu i tak będzie je miało, a dużo lepsze dla dziecka jest nawet to jeśli nie będą razem a będą dobrymi rodzicami, niż razem a byle jakimi. Które dziecko chce patrzeć na rodziców, którzy się kłócą, czy zdradzają, bo jednak z czasem nic nie zaiskrzyło i sie nie pokochali- co zakłada wiele takich "wpadkowych" par.
@Max12383 ja słyszałam takie kazania a właściwie to wstępy do kazań. "Przeżyłaś/eś swoje życie po swojemu? Świetnie a ja przeżyje po swojemu." U mnie to kończyło zazwyczaj kazanie. Żyć się powinno po swojemu bo każdy z nas jest inny ma inne plany, marzenia, pragnienia i upodobania. Niech każdy je spełni na ile da rade będzie fajnie a od mojego życia wara :) Trzeba tylko umieć się bronić i przede wszystkim nie bać tego robić
Harlem92 i prawidłowo, mi na razie jeszcze nikt kazań nie prawi, ale jak ktoś głupio gada to nie wchodzę przeważnie z takimi ludźmi w temat bo szkoda nerwów. Monika1891 ja wiem, że nie chcesz nikogo pouczać, masz swoje zdanie i zgadzam się z tym zdaniem:)
Ma tyle, że taki małżeństwa się rozsypują, bo były z musu, że dziecko w drodze, a nie było miłości, był tylko zwierzęcy instynkt zwany seksem. Teraz jaśniej? Fakt, faceci nie są wcale lepsi, ale wy same do tego doprowadzacie. Walka o pięknego samca jest bardzo zacięta między wami. Przystojnych facetów jest bardzo, bardzo mało, więc ich rozpieszczacie świadcząc darmowe usługi seksualne, żeby was nie rzucił dla innej. Stąd prosty wniosek, same jesteście sobie winne.
"Walka o pięknego samca jest bardzo zacięta między wami. Przystojnych facetów jest bardzo, bardzo mało, więc ich rozpieszczacie świadcząc darmowe usługi seksualne, żeby was nie rzucił dla innej. Stąd prosty wniosek, same jesteście sobie winne." Tak samo świadczymy facetom usługi seksualne jak oni nam przykro mi że płacisz żonie czy dziewczynie, myślałam że od tego są prostytutki a jak widzę teraz i dziewczynom się płaci. Muszę mojego poinformować, że ma mi od dziś płacić a uprawianie seksu żeby facet nie rzucił to skończony debilizm. Dobrze, że nie znam ani jednej takiej kobiety
Uważam,że ślub "bo dziecko" jest złym wyjściem nie warto przez ludzkie gadanie robić coś wbrew sobie dziecku małżeństwo w którym rodzice się nie kochają życia nie ułatwi
Dokładnie. Jeśli rodzice się nie kochają to prędzej czy później się rozejdą, jeśli wezmą ślub to tylko utrudni sprawę i jeszcze przez to dziecko może cierpieć. Są jednak tacy ludzie co potępiają ludzi bez ślubu, część z nich za te śluby inkasuje niezłe sumki.
Niestety wiele osób patrzy tylko na to że tak wypada bo inni będą gadać. Eh myślałem że ta mentalność się już zmieniła
Niestety Frogy. Opowiem pewną historię. U mnie na wsi pewna kobieta była w ciązy. Miała się ożenić z ojcem dziecka, lecz ten zmarł w wypadku drogowym. Nie muszę chyba pisać co się potem działo, a i powiem ze wyzwiska to mały pikuś przy tym co się działo.
materoni123 to dlatego, że często jest tak, im mniejsza miejscowość to tym więcej fanatyków.
Prawie każda moja koleżanka ma ślub bo dziecko w drodze a kończy się to zazwyczaj tak samo. Ode mnie też chcieli żebym wzięła ślub bo dziecko w drodze. Hmm takiego wała jak Polska cała- moje życie moja sprawa i nic komuś do tego. Z ojcem dziecka jestem mały ma prawie 2 lata a ślubu jak nie było tak nie ma. Szkoda tylko że tak mało osób potrafi walczyć o swoje i ulega presji społeczeństwa, którego nota bene większość uległa tej samej presji wcześniej.
,,Jak z nim zerwałaś? -Przez SMS."
Dla mnie zawieranie związku ze ze względu na pojawienie się dziecka to największa głupota. Jeśli rodzice są razem i wpadli mogą przecież poczekać ze ślubem- jeśli mają być ze sobą to będą i bez znaczenia jest czy dokonają formalności na szybkiego przed narodzinami, czy za jakiś czas jak już dziecko trochę odchowają, ale już najdurniejszym pomysłem jest ślub osób, które nic do siebie nie czują, a robią to bo ta wypada, z obowiązku, czy z powodu tego, że dziecko musi mieć oboje rodziców. Beż ślubu i tak będzie je miało, a dużo lepsze dla dziecka jest nawet to jeśli nie będą razem a będą dobrymi rodzicami, niż razem a byle jakimi. Które dziecko chce patrzeć na rodziców, którzy się kłócą, czy zdradzają, bo jednak z czasem nic nie zaiskrzyło i sie nie pokochali- co zakłada wiele takich "wpadkowych" par.
Dokładnie, ale powiedz to jakiejś starszej osobie, wielkie prawdopodobieństwo na co najmniej "kazanie" na temat jak się powinno żyć.
@Max12383 ja słyszałam takie kazania a właściwie to wstępy do kazań. "Przeżyłaś/eś swoje życie po swojemu? Świetnie a ja przeżyje po swojemu." U mnie to kończyło zazwyczaj kazanie. Żyć się powinno po swojemu bo każdy z nas jest inny ma inne plany, marzenia, pragnienia i upodobania. Niech każdy je spełni na ile da rade będzie fajnie a od mojego życia wara :) Trzeba tylko umieć się bronić i przede wszystkim nie bać tego robić
@max12383 ja nie jestem od umoralniania ludzi, każdy postępuje według swojego uznania i sumienia, napisałam jedynie co ja sądzę na dany temat :)
Harlem92 i prawidłowo, mi na razie jeszcze nikt kazań nie prawi, ale jak ktoś głupio gada to nie wchodzę przeważnie z takimi ludźmi w temat bo szkoda nerwów. Monika1891 ja wiem, że nie chcesz nikogo pouczać, masz swoje zdanie i zgadzam się z tym zdaniem:)
No, jak zobaczyłam moje USG kolana to też miałam ochotę się komuś oświadczyć.
No co wy? Przecież w kraju gdzie 90% ludzi to katolicy nie może dojść do sytuacji, że ktoś ma nieślubne dziecko.
No przecież u nas to wszyscy święci w kraju hehe
Jak się szmacą laski to potem się nie ma czemu dziwić, a jeszcze mniej się dziwić jak potem jest rozwód do 5 lat od ślubu.
Kobiety się szmacą tak samo jak faceci więc nie wyjeżdżaj z takimi tekstami a co to ma do rozwodu to na serio nie mam pojecia
Ma tyle, że taki małżeństwa się rozsypują, bo były z musu, że dziecko w drodze, a nie było miłości, był tylko zwierzęcy instynkt zwany seksem. Teraz jaśniej? Fakt, faceci nie są wcale lepsi, ale wy same do tego doprowadzacie. Walka o pięknego samca jest bardzo zacięta między wami. Przystojnych facetów jest bardzo, bardzo mało, więc ich rozpieszczacie świadcząc darmowe usługi seksualne, żeby was nie rzucił dla innej. Stąd prosty wniosek, same jesteście sobie winne.
"Walka o pięknego samca jest bardzo zacięta między wami. Przystojnych facetów jest bardzo, bardzo mało, więc ich rozpieszczacie świadcząc darmowe usługi seksualne, żeby was nie rzucił dla innej. Stąd prosty wniosek, same jesteście sobie winne." Tak samo świadczymy facetom usługi seksualne jak oni nam przykro mi że płacisz żonie czy dziewczynie, myślałam że od tego są prostytutki a jak widzę teraz i dziewczynom się płaci. Muszę mojego poinformować, że ma mi od dziś płacić a uprawianie seksu żeby facet nie rzucił to skończony debilizm. Dobrze, że nie znam ani jednej takiej kobiety