Teens on Bikes Chase Down Kidnapper...IN CAR. Save girl.

Lista komentarzy

  1. mlody969 napisał:

    a co wy wszyscy tacy zdewociali że o szacunku piszecie? co to ma z szacunkiem wspólnego?

  2. spinner napisał:

    lubie placki

  3. Kamir napisał:

    Mam wrażenie, że wszyscy co piszą z bulwersem że to uogólnienie, chcą zaznaczyć, że wcale nie są tacy źli! A przecież nie jest napisane, że wszystkie. Jeśli byście się rozejrzeli w koło krytycznie zobaczylibyście o kogo chodzi w democie. Sami znawcy natury ludzkiej, a wszystko biorą do siebie, jakby kto ich przed sądem stawiał;] A jest za co stawiać moi drodzy?

  4. DarnItsPeter napisał:

    spinner, to fajnie

  5. Sintiara napisał:

    spinner - ta jez :)

  6. Kerke napisał:

    Ile znasz "dawnych prostytutek"?

  7. unbearable napisał:

    Znać jak znać...gorzej jak nadal korzysta z ich usług...:O

  8. TBorkovski napisał:

    witamy w teraźniejszości

  9. Infantylna napisał:

    taaa.. fakt. +

  10. Skyater napisał:

    no właśnie kiedyś nie było za dużo prostytutek

  11. avocadoranger93 napisał:

    najstarszy zawód świata - "kiedyś nie było za dużo prostytutek"

  12. luthce napisał:

    Skyater, polecam się pouczyć historii. Prostytutki był zawsze i wszędzie i często całkiem nieźle się im wiodło, ale najciekawszy dla mnie jest XVIII wieku. Każda młoda, ładna dziewczyna (oprócz arystokratek - bo te robiły to za darmo) się prostytuowała aby zarobić na posag. Ta, która tego nie robiła byłą wyśmiewana przez społeczeństwo i uznawana za leniwą i marnotrawną. Dobre, doświadczone mamusie douczały córeczki i pomagały w negocjowaniu najlepszych cen. 15-letnie dziewice były praktycznie niespotykane.

  13. Sintiara napisał:

    luthce - wyslij mi jakieś żródło