Jakie to smutne i prawdziwe. Kiedy położę się do łóżka i oglądam jakiś film na Polsacie, to jak zaczyna
się reklama, to wiem że nie dotrwam do końca. I tak jest zawsze.
Najbardziej lubię, gdy po przerwie reklamowej okazuje się, że w czarodziejski sposób zniknął kawałek filmu... Zwróciliście na to uwagę, że czasami nie kontynuują od punktu, w którym przerwali?
Ostatnio oglądałem film na Polsacie kiedy film miał się niebawem skończyć puścili reklamę a ja po parunastu minutach pomyślałem, że film musiał się skończyć i wyłączyłem tv...
Jakie to smutne i prawdziwe. Kiedy położę się do łóżka i oglądam jakiś film na Polsacie, to jak zaczyna się reklama, to wiem że nie dotrwam do końca. I tak jest zawsze.
dokłdnie, juz paroktrotnie zasnalem przez te je**ne reklamy. (ale nie wiem dlaczego czesto mam zwyczaj ze budze sie na napisach koncowych :D)
5 minutach? raczej 25
Najbardziej lubię, gdy po przerwie reklamowej okazuje się, że w czarodziejski sposób zniknął kawałek filmu... Zwróciliście na to uwagę, że czasami nie kontynuują od punktu, w którym przerwali?
: Co weekend ich spotykam : czasami nie pamiętam...
Ostatnio oglądałem film na Polsacie kiedy film miał się niebawem skończyć puścili reklamę a ja po parunastu minutach pomyślałem, że film musiał się skończyć i wyłączyłem tv...
Nigdy o tym nie marzyłem :D zawsze gdzies po 6 kieliszku to prawie to samo