The Comedy Central Roast of Donald Trump

Lista komentarzy

  1. Szaikan napisał:

    Nie wiem o co ci chodzi, przecież obie lwice są wspaniałe. (to nie był sarkazm wbrew temu co niektórzy mogą sądzić). Minus(-)

  2. AlphaiOmega napisał:

    Popieram.

  3. FreeZero napisał:

    aj tam przeciez ten drugi skaleczyl sie tylko w jezyk jak jadl kaktusa.:d

  4. grzeskusus napisał:

    NALA!

  5. xAduChax napisał:

    Fajne ... Szkoda że nie Twoje http://www.y.pl/w-dziecinstwie-30307 Pozdro.

  6. Oliolemka napisał:

    Wcale nie! Ja właśnie w dzieciństwie myślałam, że lew wygląda jak ten po lewej.

  7. Nata1ia napisał:

    Po lewej jest Nala ;)

  8. Nimfade napisał:

    Ja od dzieciaka oglądałam filmy przyrodnicze, i raczej nie miałam problemu z odróżnieniem bajkowej postaci od żywego zwierzęcia...

  9. Gienka napisał:

    zdecydowanie wolę tę z prawej - prawdziwa kobieta ;) a teraz serio, czasem mi się wydaje, że niektórzy rodzice robią straszną krzywdę dzieciom nie uświadamiając im w jakiś mądry i odpowiedni na ich możliwości umysłowe sposób, że ten świat nie jest zawsze taki, jak bajki Disney'a pokazują ... że nie zawsze dobro zwycięża.

  10. devint napisał:

    Makeup ;]

  11. deska2 napisał:

    Kuźwa, mówi samą prawdę. Jak wyszedł Król Lew to za młodu się go po prostu oglądało. Nie zastanawialiśmy się nad tym dlaczego te zebry, żyrafy, słonie i inne zwierzaki żyją sobie razem z lwami na ich ziemi w spokoju, oddają im pokłony, cieszą się kiedy rodzi się następy lew i czekają aż zostaną zjedzone. Eh...dzieciństwo już nigdy nie wróci :(

  12. NIEN0RMALNY napisał:

    no... w bajkach trawa jest bardziej złota

  13. CoSm1cgAm3r napisał:

    Welcome in reality BI....CH ! :D

  14. wiki11 napisał:

    Zgadzam się, Nala wygląda na sympatyczniejszą :)