Bardzo nie lubię pojęcia "homofob"- sugeruje jakiś lęk przed tymi ludźmi. O wiele bardziej pasuje mi określenie "homosceptyk". Dziecko ma najlepsze warunki do rozwoju jeżeli posiada matkę i ojca- jest to fakt, któremu nie można zaprzeczyc. Uprzedzając mędrków, którzy zaraz mnie spytają, czy wolę żeby dzieci wychowywały się w patologicznych rodzinach odpowiem: czy homoseksualiści są milutcy do tego stopnia, że nie mogą stworzyc "rodziny" patologicznej?
homofobia z tego co ja wiem charakteryzuje sie uprzedzeniem oraz nienawiścią do mniejszości społecznych. Wiec nie wiem jak na podstawie tego ywatora możesz ocenić ,że jestem homofobem.
A co do odpowiedzi na twoje pytanie to masz je w democie ;)
Ja jestem za :) i nie mam nic do tego jeśli sami w naturalny sposób zrobią sobie dziecko ;)
Bo dlaczego ma podwójnie cierpieć osierocone dziecko które miało by być wychowywane przez "tata1, tata2" .
Małe biedne dziecko nie miało by wpływu na decyzje która miała by kolosalny wpływ na jego życie.
szarozielony - osoby homoseksualne w większości przypadkach były wychowywane w związkach heteroseksualnych. opuszczone dzieci chcą miłości. nieważne czy od pary homo czy hetero. i to nie oni tworzą patologię tylko Ci ludzie którzy wytykają palcami, tylko dlatego, że ktoś jest inny niż oni
Widać jak bardzo Polacy są nietolerancyjni. Twierdząc, że mogą mieć dzieci jeśli sami sobie je zrobią masz na myśli, ze wyhodują je sobie?! To jest właśnie homofobiczne podejście do życia. Zauważ, że patologiczne rodziny ZAZWYCZAJ składają się z matki i ojca, a nie osób takich samych płci. Mówicie, że dzieciak będzie skrzywdzony, a jaki to ma niby wpływ?!
'Bo dlaczego ma podwójnie cierpieć osierocone dziecko... wychowywane przez "tata1, tata2"' według Ciebie lepiej by mu było gdyby całe dzieciństwo spędził w domu dziecka niż w kochającej rodzinie?! Zastanów się co piszesz.
Jesteś aż takim homofobem? Co Ci szkodzi, że chcą wychowywać dzieci?! Uzasadnij mi to z łaski swojej.
Bardzo nie lubię pojęcia "homofob"- sugeruje jakiś lęk przed tymi ludźmi. O wiele bardziej pasuje mi określenie "homosceptyk". Dziecko ma najlepsze warunki do rozwoju jeżeli posiada matkę i ojca- jest to fakt, któremu nie można zaprzeczyc. Uprzedzając mędrków, którzy zaraz mnie spytają, czy wolę żeby dzieci wychowywały się w patologicznych rodzinach odpowiem: czy homoseksualiści są milutcy do tego stopnia, że nie mogą stworzyc "rodziny" patologicznej?
homofobia z tego co ja wiem charakteryzuje sie uprzedzeniem oraz nienawiścią do mniejszości społecznych. Wiec nie wiem jak na podstawie tego ywatora możesz ocenić ,że jestem homofobem. A co do odpowiedzi na twoje pytanie to masz je w democie ;) Ja jestem za :) i nie mam nic do tego jeśli sami w naturalny sposób zrobią sobie dziecko ;) Bo dlaczego ma podwójnie cierpieć osierocone dziecko które miało by być wychowywane przez "tata1, tata2" . Małe biedne dziecko nie miało by wpływu na decyzje która miała by kolosalny wpływ na jego życie.
szarozielony - osoby homoseksualne w większości przypadkach były wychowywane w związkach heteroseksualnych. opuszczone dzieci chcą miłości. nieważne czy od pary homo czy hetero. i to nie oni tworzą patologię tylko Ci ludzie którzy wytykają palcami, tylko dlatego, że ktoś jest inny niż oni
a bo to nie zgodne z naturą, zresztą idź pan spać
Widać jak bardzo Polacy są nietolerancyjni. Twierdząc, że mogą mieć dzieci jeśli sami sobie je zrobią masz na myśli, ze wyhodują je sobie?! To jest właśnie homofobiczne podejście do życia. Zauważ, że patologiczne rodziny ZAZWYCZAJ składają się z matki i ojca, a nie osób takich samych płci. Mówicie, że dzieciak będzie skrzywdzony, a jaki to ma niby wpływ?! 'Bo dlaczego ma podwójnie cierpieć osierocone dziecko... wychowywane przez "tata1, tata2"' według Ciebie lepiej by mu było gdyby całe dzieciństwo spędził w domu dziecka niż w kochającej rodzinie?! Zastanów się co piszesz.