Dosadna logika. Naturalne piękno nie wymaga makijażu, ten jest czymś sztucznym, więc nie naturalnym. W idealnym świecie makijaż ma podkreślać urodę, w naszym świecie - maskuje tylko brzydotę.
Naturalne piękno nie wymaga makijażu? Czasami makijaż stosowany jest po prostu aby dodać pazura, ostrości, bardziej seksownego wyglądu. Jezeli mamy naturalnie ładną laskę która np idzie na randkę i się pomaluje to czy jej kontakt z makijażem sprawia że zanika jej naturalne piękno? Czy od razu staje się naturalnie brzydka? Co więcej, jeżeli mamy niezbyt atrakcyjną kobietę to znaczy że nie może makijażem maskować swoich mankamentów? Ma świecić swoimi niedoskonałościami bo kilku bolków z ywatorów tak chce? Zastanów się. Piszesz ładna kobieta makijażu nie potrzebuje, a jak brzydka maskuje nim swoje wady to też źle. Wynika z tego więc że w ogóle makijaż to dzieło szatana. Czy uważasz żę to jest racjonalne, zdrowe podejście?
@egoiste: A kto mówi, że źle lub dobrze? Pamiętaj, że mówimy o logice, a nie o estetyce lub etyce. Jeśli chcesz się spierać o to, czy tworzywo sztuczne jest gorsze od tworzywa naturalnego, to pytam - pod jakim względem i o tym możemy dyskutować, ale nie o gustach; gdy ktoś lubi się malować lub nie i gdy komuś się podoba malowana lala lub nie.
ahaa.. ale zauważ jeszcze, że my nie mamy wpływu na to jak piękni/brzydcy jesteśmy. Owszem, możemy dbać o skorę itd, ale i tak nagle nie wypiękniejemym mimo ze nałożymy dużo makijażu, więc takie paćkanie twarzy strasznymi ilościami podkładów do niczego nie prowadzi, no chyba do sztucznosci. Oczywiscie nie mam nic przeciwko makijażowi, jeżeli jest aplikowany z umiarem
To trochę tak jakbym powiedział - naturalnie przystojny mężczyzna nie brudzi spermą chusteczki ^ Wiadomo, kobieta może być z natury piękna, ale dlaczego nie ma podkreślać swoich walorów (np. oczy)? Ofc rozumiem drugą stronę przekazu, jest pełno dziewczyn 'tapeciar', ale wydaje mi się, że ten ywator trochę obraża ładne dziewczyny, które mimo to, że już są, chcą być jeszcze piękniejsze. A w tym akurat nic złego nie widzę.
Makijaż tak na prawde działa cuda na dwa sposoby- może albo "wydobyć" naturalne piękno nawet z przeciętnej urody kobiety chociażby i minimalistycznym makijażem, albo oszpecić najpięknieszą, zbyt przesadną "tapetą". Wszystko może być dobre ALE jeśli zna się umiar. Wiadomo, poznając jakąś osobę chcąc nie chcac tworzy nam się jej hm obraz w głowie- czasem zdarza się że pierwsze wrażenie jest mylące. Nie wiem jak wy, ale jak ja już kogoś poznam- czy to chłopak czy dziewczyna- to po pewnym czasie nie zwracam uwagi na wygląd. Albo inaczej- jesli ktoś ma niesamowity charakter to nagle w moich oczach staję się na prawde piękną osobą- to jest własnie naturalne piekno, nie żaden makijaż! A dla mnie te kandydatki na miss i ten cały konkurs to pic na wode. Dla wszystkich priorytetem jest wygląd i praktycznie tylko to mają. Te które zasługąją na tytuł najpiękniejszej kobiety Polski/świata, nie pchają się do takich konkursów, żeby być ocenianą jak towar. A ja znam takie, które są i ładne i mają coś więcej w głowie...:)
a więc rozumiem że jak naturalnie piękna kobieta się pomaluje to już nie będzie naturalnie piękna? zadziwiająca logika
Dosadna logika. Naturalne piękno nie wymaga makijażu, ten jest czymś sztucznym, więc nie naturalnym. W idealnym świecie makijaż ma podkreślać urodę, w naszym świecie - maskuje tylko brzydotę.
Naturalne piękno nie wymaga makijażu? Czasami makijaż stosowany jest po prostu aby dodać pazura, ostrości, bardziej seksownego wyglądu. Jezeli mamy naturalnie ładną laskę która np idzie na randkę i się pomaluje to czy jej kontakt z makijażem sprawia że zanika jej naturalne piękno? Czy od razu staje się naturalnie brzydka? Co więcej, jeżeli mamy niezbyt atrakcyjną kobietę to znaczy że nie może makijażem maskować swoich mankamentów? Ma świecić swoimi niedoskonałościami bo kilku bolków z ywatorów tak chce? Zastanów się. Piszesz ładna kobieta makijażu nie potrzebuje, a jak brzydka maskuje nim swoje wady to też źle. Wynika z tego więc że w ogóle makijaż to dzieło szatana. Czy uważasz żę to jest racjonalne, zdrowe podejście?
Widać po komentarzach (u dołu) jak ludzie rozumieją tego a... -.-
@egoiste: A kto mówi, że źle lub dobrze? Pamiętaj, że mówimy o logice, a nie o estetyce lub etyce. Jeśli chcesz się spierać o to, czy tworzywo sztuczne jest gorsze od tworzywa naturalnego, to pytam - pod jakim względem i o tym możemy dyskutować, ale nie o gustach; gdy ktoś lubi się malować lub nie i gdy komuś się podoba malowana lala lub nie.
ahaa.. ale zauważ jeszcze, że my nie mamy wpływu na to jak piękni/brzydcy jesteśmy. Owszem, możemy dbać o skorę itd, ale i tak nagle nie wypiękniejemym mimo ze nałożymy dużo makijażu, więc takie paćkanie twarzy strasznymi ilościami podkładów do niczego nie prowadzi, no chyba do sztucznosci. Oczywiscie nie mam nic przeciwko makijażowi, jeżeli jest aplikowany z umiarem
To trochę tak jakbym powiedział - naturalnie przystojny mężczyzna nie brudzi spermą chusteczki ^ Wiadomo, kobieta może być z natury piękna, ale dlaczego nie ma podkreślać swoich walorów (np. oczy)? Ofc rozumiem drugą stronę przekazu, jest pełno dziewczyn 'tapeciar', ale wydaje mi się, że ten ywator trochę obraża ładne dziewczyny, które mimo to, że już są, chcą być jeszcze piękniejsze. A w tym akurat nic złego nie widzę.
Makijaż tak na prawde działa cuda na dwa sposoby- może albo "wydobyć" naturalne piękno nawet z przeciętnej urody kobiety chociażby i minimalistycznym makijażem, albo oszpecić najpięknieszą, zbyt przesadną "tapetą". Wszystko może być dobre ALE jeśli zna się umiar. Wiadomo, poznając jakąś osobę chcąc nie chcac tworzy nam się jej hm obraz w głowie- czasem zdarza się że pierwsze wrażenie jest mylące. Nie wiem jak wy, ale jak ja już kogoś poznam- czy to chłopak czy dziewczyna- to po pewnym czasie nie zwracam uwagi na wygląd. Albo inaczej- jesli ktoś ma niesamowity charakter to nagle w moich oczach staję się na prawde piękną osobą- to jest własnie naturalne piekno, nie żaden makijaż! A dla mnie te kandydatki na miss i ten cały konkurs to pic na wode. Dla wszystkich priorytetem jest wygląd i praktycznie tylko to mają. Te które zasługąją na tytuł najpiękniejszej kobiety Polski/świata, nie pchają się do takich konkursów, żeby być ocenianą jak towar. A ja znam takie, które są i ładne i mają coś więcej w głowie...:)
Rzęsy też ma naturalne?
kurde jakie rzęsy...
sztuczne ;)
coraz więcej takich jak na tym zdjęciu
hahaha mnie ten rozwalił, choć oczywiście piękna kobieta ma prawo do makijażu. ode mnie plus ;)