Bezrobotny jechał autobusem... znając życie zanim dostał "nagrodę" to wcześniej sprawdzili nie tylko czy miał prawo jazdy odpowiedniej kategorii ale i co najważniejsze bilet.
Nareszcie jakiś o kierowcy autobusu
Hmmm, Kalisz, po polsku... Ale nie jestem pewien, czy na pewno na Polską stronę wszedłem. Przecież historia tak mało polska...
ale pewnie przyjęli go na umowę śmieciową poprzez pośrednika pracy za 1300zł, bez ubezpieczenia i wszelkich świątecznych premii?
dostał pracę bo tamten biedak juz nie może pracować.
Jeszcze nic straconego
Bezrobotny jechał autobusem... znając życie zanim dostał "nagrodę" to wcześniej sprawdzili nie tylko czy miał prawo jazdy odpowiedniej kategorii ale i co najważniejsze bilet.
Nareszcie jakiś o kierowcy autobusu
Hmmm, Kalisz, po polsku... Ale nie jestem pewien, czy na pewno na Polską stronę wszedłem. Przecież historia tak mało polska...
ale pewnie przyjęli go na umowę śmieciową poprzez pośrednika pracy za 1300zł, bez ubezpieczenia i wszelkich świątecznych premii?
dostał pracę bo tamten biedak juz nie może pracować.
Jeszcze nic straconego