Czyli jeśli kobieta odejdzie od faceta, to przestaje on być prawdziwym mężczyzną? Nawet jeśli uzna, że znudził jej się porządny,zadbany,inteligentny facet i woli jakiegoś, za przeproszeniem, ćwoka? Troche koślawe myślenie...
@piotk - kobieta odchodzi tylko raz, przy śmierci. A to co opisałeś to moim zdaniem tyczy się raczej
"dorosłych"
dziewczynek,
czy pseudo księżniczek etc. Na mój gust prawdziwa kobieta jest wierna swojemu
facetowi. [+]
A ja nie do końca się zgodzę z podpisem, skoro kobieta odchodzi od mężczyzny, znaczy, że nie są już parą. W związku z tym pytanie, jak może odejść więcej niż jeden raz? Zakładam, że dwa razy nie wchodzi się do jednej rzeki.
Zgadzam się z podpisem.
Czyli jeśli kobieta odejdzie od faceta, to przestaje on być prawdziwym mężczyzną? Nawet jeśli uzna, że znudził jej się porządny,zadbany,inteligentny facet i woli jakiegoś, za przeproszeniem, ćwoka? Troche koślawe myślenie...
odchodzi raz, czyli zdradziła suka!
@piotk - kobieta odchodzi tylko raz, przy śmierci. A to co opisałeś to moim zdaniem tyczy się raczej "dorosłych" dziewczynek, czy pseudo księżniczek etc. Na mój gust prawdziwa kobieta jest wierna swojemu facetowi. [+]
A ja nie do końca się zgodzę z podpisem, skoro kobieta odchodzi od mężczyzny, znaczy, że nie są już parą. W związku z tym pytanie, jak może odejść więcej niż jeden raz? Zakładam, że dwa razy nie wchodzi się do jednej rzeki.