Jasne, że najlepiej wziąć obie. Ale jeśli miałbym wybrać tylko jedną - wziąłbym $. Czemu? Gdy nie musisz martwić się o pieniądze życie staje się łatwiejsze. Wtedy jedynym zmartwieniem może być właśnie szukanie miłości. O wiele prościej ją znaleść, gdy nie poświęcasz całego czasu na to, by zarobić na dach nad głową.
nie zgadzam sie z toba, dlaczego? bo czlowiek majacy duzo gotowki chce jej jeszcze wiecej! Bogaci bardziej
narzekaja na swoje zycie prywatne i otoczenie, wiec maja wiecej stresu w zyciu. Natomiast czlowiek posiadajacy
swoja milosc, drugiej milosci juz nie potrzebuje :) Oczywiscie nie zawsze tak jest, nie wszyscy bogaci to
chciwi ch**e ;) ...a z miloscia tez roznie bywa..
#pandoro - zapłać miłością za mieszkanie, prąd i wyżywienie to pogadamy... Samą miłością rodziny nie utrzymasz. Łatwo mówić "miłość
ważniejsza od gotówki", gdy ma się zapewniony byt i nie trzeba martwić się "czy starczy do pierwszego".
Możesz się nie zgadzać, ale i tak faktów to nie zmieni.
a gdzie ja wspomnialem ze milosc jes wazniejsza od pieniedzy?? Zapracuj sobie na mieszkanie, prad czy wyzywienie, nie licz na cuda czy jakies tabletki - kazdy by tak chcial ;)
Nie zgodziłeś się, co jednoznacznie określało twoje stanowisko w tej sprawie. Poza tym chyba trochę się pogubiłeś, bo rozważamy tutaj sytuację opisaną w democie, a nie bezwzględne wartości. Nigdzie nie napisałem, że liczę na cuda czy tabletki. Napisałem tylko, że gdybym miał możliwość powyższego wyboru - wybrałbym tabletkę na kase.
Nie ufam takim tworom i jak znam swoje szczęście, to gdybym postawił na jedno, nie miałbym drugiego:) A obie te rzeczy są jednak do życia potrzebne, nie oszukujmy się:)
Ja juz wybralem. Mam cudowna. piekna i madra zone. Nie jestem bogaty, ale szczesliwy , ze ona jest przy mnie. Wlasnie lezy w naszym lozku, obok nasz pies. Ach cudowny widok.
Wybieram Milosc!
Hugh Hefner tak zrobił.
raczej jego dziewczynki tak zrobily i wyszla 1 tabletka - milosc do pieniadza.
Niezłe . Ale po co spie****ać wystarczy szybko połknąć
A ja bym wybrał miłość. Duże pieniądze przyciągają wielu wrogów i kłopoty.
Miłość ;)chociaz kasa tez by się przydała.
Jasne, że najlepiej wziąć obie. Ale jeśli miałbym wybrać tylko jedną - wziąłbym $. Czemu? Gdy nie musisz martwić się o pieniądze życie staje się łatwiejsze. Wtedy jedynym zmartwieniem może być właśnie szukanie miłości. O wiele prościej ją znaleść, gdy nie poświęcasz całego czasu na to, by zarobić na dach nad głową.
nie zgadzam sie z toba, dlaczego? bo czlowiek majacy duzo gotowki chce jej jeszcze wiecej! Bogaci bardziej narzekaja na swoje zycie prywatne i otoczenie, wiec maja wiecej stresu w zyciu. Natomiast czlowiek posiadajacy swoja milosc, drugiej milosci juz nie potrzebuje :) Oczywiscie nie zawsze tak jest, nie wszyscy bogaci to chciwi ch**e ;) ...a z miloscia tez roznie bywa..
#pandoro - zapłać miłością za mieszkanie, prąd i wyżywienie to pogadamy... Samą miłością rodziny nie utrzymasz. Łatwo mówić "miłość ważniejsza od gotówki", gdy ma się zapewniony byt i nie trzeba martwić się "czy starczy do pierwszego". Możesz się nie zgadzać, ale i tak faktów to nie zmieni.
a gdzie ja wspomnialem ze milosc jes wazniejsza od pieniedzy?? Zapracuj sobie na mieszkanie, prad czy wyzywienie, nie licz na cuda czy jakies tabletki - kazdy by tak chcial ;)
Nie zgodziłeś się, co jednoznacznie określało twoje stanowisko w tej sprawie. Poza tym chyba trochę się pogubiłeś, bo rozważamy tutaj sytuację opisaną w democie, a nie bezwzględne wartości. Nigdzie nie napisałem, że liczę na cuda czy tabletki. Napisałem tylko, że gdybym miał możliwość powyższego wyboru - wybrałbym tabletkę na kase.
Nie ufam takim tworom i jak znam swoje szczęście, to gdybym postawił na jedno, nie miałbym drugiego:) A obie te rzeczy są jednak do życia potrzebne, nie oszukujmy się:)
Pozostaje $ bo <3 już jedną mam, a w większej ilości źle to działa.
kasa!!!
Ja juz wybralem. Mam cudowna. piekna i madra zone. Nie jestem bogaty, ale szczesliwy , ze ona jest przy mnie. Wlasnie lezy w naszym lozku, obok nasz pies. Ach cudowny widok. Wybieram Milosc!