Wszystko zależy jak kto siedzi. Miałem pewną ilość kumpli, kolegów czyli stado baranów. Z tego stada sobie wybrałem może dwoje albo troje, z którymi trzymam jako taki kontakt. Dlaczego? W dzisiejszej Polszy trzeba zap*******, czy mam siłe na coś innego?
napisał:
Ale ty jesteś ograniczony ... jesteśmy (a właściwie to ja jestem umówiona) na kawę na kolędę ;)
napisał:
A kimze ty jestes zeby mowic ze siedzenie przed monitorem jest gorsze od innych rzeczy ?
bo jest gorsze skoro "dzisiejsze dzieciaki" nie widzą nic poza durnym monitorem swojego komputera. A jeśli nie widzisz w tym kompletnie nic złego to już Ci współczuje chociaż...może jest jeszcze jakaś szansa na to, że zmądrzejesz oby tylko nie było za późno :)
napisał:
Ech a ja poprostu mam dziewczynę, co za tym niesie spacer z koleżanką odpada i tym samym piwko z kumplami ...
Masz fajnego męża, skoro pozwala Ci na piwko z kolegą.
napisał:
no tak. znow przed kompem. ale spoko, wlasnie wychodze do pracy, wroce za jakies 11 h. ale podejrzewam, ze jutro tez tu bede mniej wiecej o tej porze. i tez przed praca. i tez wroce za tyle godzin.i niestety pozniej nie bede miala sily ruszyc dupsko sprzed kompa i isc na silownie czy spotkac sie ze znajomymi. zycie
Nie ma czasu na spotkania bo kazdy musi zapie*dalac za 1000 zł na umowe zlecenie przez 11h
napisał:
Wolę posiedzieć przed PC, dlaczego? bo czekam na dziewczynę którą lubię a tylko tak mamy okazję pogadać. Znajomi nie zając jak są dobrymi znajomymi to zrozumieją że nie tylko oni są ale i inne osoby też. Poza tym, większość moich znajomych pracuje, być może w przeciwieństwie do autora a co tylko świadczy o tym kto nas poucza
Wolę grać w grę... Jaką? Tomb Raider!!!
Niestety, to nie takie proste...
Wszystko zależy jak kto siedzi. Miałem pewną ilość kumpli, kolegów czyli stado baranów. Z tego stada sobie wybrałem może dwoje albo troje, z którymi trzymam jako taki kontakt. Dlaczego? W dzisiejszej Polszy trzeba zap*******, czy mam siłe na coś innego?
Ale ty jesteś ograniczony ... jesteśmy (a właściwie to ja jestem umówiona) na kawę na kolędę ;)
A kimze ty jestes zeby mowic ze siedzenie przed monitorem jest gorsze od innych rzeczy ?
Pewnie gimbusem, który poczuł zew życia... każdy przez to przechodzi w tym wieku.
bo jest gorsze skoro "dzisiejsze dzieciaki" nie widzą nic poza durnym monitorem swojego komputera. A jeśli nie widzisz w tym kompletnie nic złego to już Ci współczuje chociaż...może jest jeszcze jakaś szansa na to, że zmądrzejesz oby tylko nie było za późno :)
Ech a ja poprostu mam dziewczynę, co za tym niesie spacer z koleżanką odpada i tym samym piwko z kumplami ...
Ja mam męża i spacer z koleżanką czy piwko z kolegą nadal jest możliwy.
Masz fajnego męża, skoro pozwala Ci na piwko z kolegą.
no tak. znow przed kompem. ale spoko, wlasnie wychodze do pracy, wroce za jakies 11 h. ale podejrzewam, ze jutro tez tu bede mniej wiecej o tej porze. i tez przed praca. i tez wroce za tyle godzin.i niestety pozniej nie bede miala sily ruszyc dupsko sprzed kompa i isc na silownie czy spotkac sie ze znajomymi. zycie
A co jesli ktos jest rudy?
To wcale nie jest śmieszne, tylko jest to bolesna (dla rudych XD) prawda, co jeśli taki rudy grubas i nieudacznik zarazem ma zrobić tudzież powiedzieć
Ty chyba nigdy w Diablo nie grałeś.
Niestety, ale nie mam przyjaciół i znajomych. Nie mam do kogo zadzwonić.
Tak, znów przed komputerem. Jakiś problem ???
Nie ma czasu na spotkania bo kazdy musi zapie*dalac za 1000 zł na umowe zlecenie przez 11h
Wolę posiedzieć przed PC, dlaczego? bo czekam na dziewczynę którą lubię a tylko tak mamy okazję pogadać. Znajomi nie zając jak są dobrymi znajomymi to zrozumieją że nie tylko oni są ale i inne osoby też. Poza tym, większość moich znajomych pracuje, być może w przeciwieństwie do autora a co tylko świadczy o tym kto nas poucza
Nie mam nic na koncie.