Przeskocz przez 2 systemy (Windows Me i 2000) to też zobaczysz kosmiczną różnicę. To tak jak byś teraz z XP przesiadł się na 8 (pomijasz Vista i 7). Zresztą XP na początku zaraz po wydaniu chyba w 2001r. jeszcze bez SP nie należał do najbardziej udanych systemów też było z nim trochę problemów dopiero SP1 załatwił większość z nich a SP2 resztę (SP3 to już drobnica mam na myśli pod względem funkcjonalności a nie bezpieczeństwa użytkownika).
Dokładnie- wiele wynalazków, które Cię zszokowały w Win XP były już Windows Millenium np. Windows Movie Maker, Media Player ze skórkami, przywracanie systemu,
Przeskocz przez 2 systemy (Windows Me i 2000) to też zobaczysz kosmiczną różnicę. To tak jak byś teraz z XP przesiadł się na 8 (pomijasz Vista i 7). Zresztą XP na początku zaraz po wydaniu chyba w 2001r. jeszcze bez SP nie należał do najbardziej udanych systemów też było z nim trochę problemów dopiero SP1 załatwił większość z nich a SP2 resztę (SP3 to już drobnica mam na myśli pod względem funkcjonalności a nie bezpieczeństwa użytkownika).
Dokładnie- wiele wynalazków, które Cię zszokowały w Win XP były już Windows Millenium np. Windows Movie Maker, Media Player ze skórkami, przywracanie systemu,
Czekam na zdjęcie dinozaurów z podobnym podpisem.
Win. 95 i już GTA dało radę zainstalować.
Jasne że pamiętam Win95, ale że do takiego łacha można podłączyć PC - to o tym nie wiedziałem nawet.
Bez przesady, stary to będę, gdy się pojawią problemy z prostatą i impotencja.
Lepiej być starym i pamiętać piękne czasy niż być młodym i wychowywać się w tych popier... tzn. popieprzonych czasach. Ważne by czuć się młodym...
Ufff... Dobrze, że na zdjęciu nie ma DOS'a ...
przed chwilą 15-stolatka zdobyła złoto olimpijskie. wtedy się dopiero poczułem staro...
Ja nie czuje się staro, a pamiętam czasy swojego pierwszego Commodore 64. Właśnie z niego pisze...
...tak poza tym, ten Windows na powyższym zdjęciu to już w HD sądząc po rozdzielczości ekranu.