Autor niech sobie będzie z pięknym pustakiem jeśli lubi, ale zaręczam, że po roku znajomości ciche dni nie będa wynikały z niedawnej kłotni ;]. Fajnie jest mieć piękną i inteligentną, ale sorry, jak mam wybrać to wolę przeciętną urodę i mega intelekt niż mega urodę i przeciętny intelekt. Wasz wybór.
po części na pewno prawda, ale...!!! Sam kiedyś poznałem śliczną dziewczynę, tylko nie można było z nią o czymś sensownym porozmawiać. Uroda jest dla mnie ważna, jednak na dłuższą "metę" trzeba poznać kogoś wartościowego. Jak jest 2 w 1, to tylko się cieszyć:P
@spostrzegawczy- raczej jest tak, że na dłuższą metę szuka się 2 w 1, bo jeżeli tego jednego brakuje, to raczej nic długotrwałego ani mocnego z tego nie będzie, prawdziwy, bo niech mi nikt nie wmawia, że wygląd odgrywa mniejszą rolę niż charakter, ja bym powiedziała że nawet większą, szczególną uwagę na "opakowanie" zwraca się u kobiet...
nie wiem, jak wy! Jednak ja wolę być z "przeciętną" dziewczyną, która mnie zainteresuje właśnie swoją osobowością. Nie mówię też, że każda piękna kobieta jest "pusta". Jak znajdziemy te "2 w 1" to jesteśmy szczęśliwcami:) Panowie sami spójrzmy na siebie, każdy ma jakieś wady- więc nie szukajmy Top modelki:p
Ooo! I wreszcie ktoś idealnie ubrał w słowa to jak wygląda prawda. Ponieważ:
1. Prawdą jest, że miło się patrzy na ładną dziewczynę i chciało by się taką mieć,
2. Prawdą jest, że jeśli najpiękniejszą dziewczyna/kobieta jaką w życiu spotkałeś jest pusta jak pudełko po tic-tacach to nie da się z nią wytrzymać na dłuższą metę,
3. Prawdą jest więc przede wszystkim to, że to charakter jest najważniejszy, ale uroda nie jest bez znaczenia co też podkreśla podpis obrazka.
Uważam więc, że temat "Wolicie puste plastiki"/"Nie liczy się dla was charakter dziewczyny tylko jej cycki" uważam za ZAMKNIĘTY i zbędnym jest wymyślanie kolejnych obrazków o tym jak to myślimy tylko penisami gdyż ten najlepiej oddaje stan faktyczny i wyczerpuje temat. Powinna go zobaczyć każda niedowartościowana dziewczyna. Dziękuję, dobranoc.
Ja się rozpisałem na temat podpisu a nie samego obrazka. Fajny wygląd jest taką wisienką na torcie charakteru, nie musi jej być ale fajnie gdy jest. Poza tym każdy lubi co innego, jeden uzna, że ta jest za chuda i nie ma za co złapać, drugi powie, że przecież jest całkiem fajna. Każdy lubi inne wisienki :)
jednak nie tylko to się liczy czy jest chuda, gruba, szczupła... chodziło mi ogólnie o wygląd ale w większości faceci patrzą na tyłek i biust (co patrząc biologicznie trzeba wam wybaczyć ale my raczej patrzymy moralnie ;) ) i dlatego wybrałam tyłek. Pisząc 'ogólnie' miałam na myśli twarz, pośladki, biust, figurę, włosy, oczy, uszy... Pewnie źle odczytałam ale Twój komentarz zabrzmiał trochę jak : Najważniejszy jest charakter ale jeżeli jest ładna.
Tak, patrzymy na tyłek i biust, taka już nasza natura, z tym że to jest podziwianie a nie przygotowanie się do "ataku".
Kurcze, nie miałem tego na myśli. Chodzi mi o to, że charakter jest najważniejszy a odpowiadający nam wygląd jest miłym dodatkiem do czarującej całości. Ładna okładka może ZACHĘCIĆ do kupienia książki co nie znaczy, że po przejrzeniu kilku stron z pozoru szarej książki nie zauroczy nas jej treść.
wprost proporcjonalny do długości nogawek...
Autor niech sobie będzie z pięknym pustakiem jeśli lubi, ale zaręczam, że po roku znajomości ciche dni nie będa wynikały z niedawnej kłotni ;]. Fajnie jest mieć piękną i inteligentną, ale sorry, jak mam wybrać to wolę przeciętną urodę i mega intelekt niż mega urodę i przeciętny intelekt. Wasz wybór.
Czy sama tasiemka to opakowanie?
koledzy nie zatrybili jak widze - on mial na mysli urode, a nie ubranie...
Widząc gołą dupę jakoś nie wpadłam na to, że to chodzi o urodę. Taka jakaś rozkojarzona jestem, no.
@nike79- wiesz, niektórzy właśnie dupę traktują jako wyznacznik urody, no i oczywiście cycki :)
A no fuckt, gdyby na zdjęciu były jeszcze cycki na pewno bym załapała.
Prawda.
po części na pewno prawda, ale...!!! Sam kiedyś poznałem śliczną dziewczynę, tylko nie można było z nią o czymś sensownym porozmawiać. Uroda jest dla mnie ważna, jednak na dłuższą "metę" trzeba poznać kogoś wartościowego. Jak jest 2 w 1, to tylko się cieszyć:P
@spostrzegawczy- raczej jest tak, że na dłuższą metę szuka się 2 w 1, bo jeżeli tego jednego brakuje, to raczej nic długotrwałego ani mocnego z tego nie będzie, prawdziwy, bo niech mi nikt nie wmawia, że wygląd odgrywa mniejszą rolę niż charakter, ja bym powiedziała że nawet większą, szczególną uwagę na "opakowanie" zwraca się u kobiet...
Szkoda tylko, że piękne opakowania często skrywają paskudny charakter.
nie wiem, jak wy! Jednak ja wolę być z "przeciętną" dziewczyną, która mnie zainteresuje właśnie swoją osobowością. Nie mówię też, że każda piękna kobieta jest "pusta". Jak znajdziemy te "2 w 1" to jesteśmy szczęśliwcami:) Panowie sami spójrzmy na siebie, każdy ma jakieś wady- więc nie szukajmy Top modelki:p
NIestety jest tak ze jesli opakowanie est ladne, to charakter dla niektorych, chociaz paskudny, staje sie piekny, a pozniej zaskoczenie....
Albo i bez.
Ooo! I wreszcie ktoś idealnie ubrał w słowa to jak wygląda prawda. Ponieważ: 1. Prawdą jest, że miło się patrzy na ładną dziewczynę i chciało by się taką mieć, 2. Prawdą jest, że jeśli najpiękniejszą dziewczyna/kobieta jaką w życiu spotkałeś jest pusta jak pudełko po tic-tacach to nie da się z nią wytrzymać na dłuższą metę, 3. Prawdą jest więc przede wszystkim to, że to charakter jest najważniejszy, ale uroda nie jest bez znaczenia co też podkreśla podpis obrazka. Uważam więc, że temat "Wolicie puste plastiki"/"Nie liczy się dla was charakter dziewczyny tylko jej cycki" uważam za ZAMKNIĘTY i zbędnym jest wymyślanie kolejnych obrazków o tym jak to myślimy tylko penisami gdyż ten najlepiej oddaje stan faktyczny i wyczerpuje temat. Powinna go zobaczyć każda niedowartościowana dziewczyna. Dziękuję, dobranoc.
a co, jeżeli kobieta ma świetny charakter, a nie podkreśla go fajnym tyłkiem?
Ja się rozpisałem na temat podpisu a nie samego obrazka. Fajny wygląd jest taką wisienką na torcie charakteru, nie musi jej być ale fajnie gdy jest. Poza tym każdy lubi co innego, jeden uzna, że ta jest za chuda i nie ma za co złapać, drugi powie, że przecież jest całkiem fajna. Każdy lubi inne wisienki :)
jednak nie tylko to się liczy czy jest chuda, gruba, szczupła... chodziło mi ogólnie o wygląd ale w większości faceci patrzą na tyłek i biust (co patrząc biologicznie trzeba wam wybaczyć ale my raczej patrzymy moralnie ;) ) i dlatego wybrałam tyłek. Pisząc 'ogólnie' miałam na myśli twarz, pośladki, biust, figurę, włosy, oczy, uszy... Pewnie źle odczytałam ale Twój komentarz zabrzmiał trochę jak : Najważniejszy jest charakter ale jeżeli jest ładna.
Tak, patrzymy na tyłek i biust, taka już nasza natura, z tym że to jest podziwianie a nie przygotowanie się do "ataku". Kurcze, nie miałem tego na myśli. Chodzi mi o to, że charakter jest najważniejszy a odpowiadający nam wygląd jest miłym dodatkiem do czarującej całości. Ładna okładka może ZACHĘCIĆ do kupienia książki co nie znaczy, że po przejrzeniu kilku stron z pozoru szarej książki nie zauroczy nas jej treść.
ok, teraz już rozumiem i jestem w pełni usatysfakcjonowana odpowiedzią :)